Śledzie w oleju

Matiasy w oleju i occie wg przepisu naszego tatusia są przepyszne, ale chyba trzeba do nich dorosnąć :) Przynajmniej tak było w naszym przypadku. Śledzie muszą być świeże, grube, białe i delikatne. Najlepiej smakują nam Lisnera lub z wiaderka, ale tylko ze sprawdzonego, dobrego źródła. Lubimy je z dużą ilością cebuli, która nasiąka troszkę octem i staje się delikatna oraz chrupiąca zarazem. Przechowywać do tygodnia w lodówce.

 

Składniki, 2 średnie słoiki:

600 g matiasów (najlepiej Lisnera lub z innego, dobrego źródła)

5 średnich cebul

70 ml octu

430 ml wody

olej rzepakowy

1.    Śledzie zalać zimną wodą i odstawić na 3 h.

2.    Cebulę pokroić w 3 mm półkrążki lub piórka i przełożyć do miski.

3.    Zalać octem i wodą, wymieszać i delikatnie pognieść.

4.    Matiasy pokroić w ok. 1 ½ cm paski.

5.    Na dnie słoika ułożyć 1 cm cebuli (lub więcej), nie odciskając jej.

6.    Przykryć warstwą śledzi i zalać olejem.

7.    Ułożyć kolejną warstwę cebuli, śledzi, zalać olejem itd. do skończenia się składników.

8.    Zamknąć słoik i wstawić do lodówki na 12 h.