Przepyszny
galert śląski wg przepisu naszego taty. Galareta zastyga bez dodatku żelatyny. Możecie
ją udekorować plasterkiem ugotowanej marchewki, układając go na spodzie miseczki
jeszcze przed wlaniem wywaru z mięsem. Galaretę najlepiej podawać skropioną
octem lub cytryną. Przechowywać w lodówce do 7 dni. Polecamy na wszelkie
imprezy rodzinne :)
Składniki, ok. 10 miseczek:
1 golonka wieprzowa
3 nóżki wieprzowe (przecięte na pół)
500 g żeberek (podzielonych po kilka żeberek)
1 marchewka
1 pietruszka
mały plasterek selera
1 mała cebula
7 ziarenek ziela angielskiego
3 listki laurowe
3 duże ząbki czosnku
sól
świeżo zmielony czarny pieprz
1. Mięso umyć i wymoczyć w zimniej
wodzie, kilkakrotnie zmieniając wodę, aż będzie czysta.
2. Przełożyć do dużego garnka, dodać
warzywa i przyprawy.
3. Zalać zimną wodą i gotować na małym
ogniu przez ok. 2 ½ - 3 h, aż mięso będzie odchodzić od kości. Na początku
gotowania zszumować.
4. Zdjąć z ognia, wyjąć mięso, lekko ostudzić,
przebrać i pokroić (kości i nadmiar tłuszczu wyrzucić). Skórę można drobno
pokroić i dodać do mięsa lub wyrzucić.
5. Wywar przecedzić przez sitko,
wymieszać z mięsem i doprawić solą, pieprzem i czosnkiem.
6. Przelać do miseczek, całkowicie
ostudzić i wstawić do lodówki na kilka h do zastygnięcia.
7. Podawać z octem lub cytryną.
Jak dawno nie jadłam takiej prawdziwej galarety ;)
OdpowiedzUsuńNasi rodzice właśnie gotują mięso na kolejną :D
Usuń