Makówki

Drukuj

Śląskie makówki to obowiązkowy deser na naszym wigilijnym stole. Kiedyś nie przepadałyśmy za nimi, ale już do nich „dorosłyśmy” i nie możemy sobie wyobrazić bez nich świąt Bożego Narodzenia. Są słodkie, migdałowe i bardzo sycące. Prawidłowo przygotowane makówki powinny być wilgotne, a chałka i rodzynki odpowiednio nasiąknięte masą makową. Musi ona być dość rzadka, bo w przeciwnym razie chałka będzie zbyt sucha i makówki nie będą tak smaczne. Można je przechowywać w lodówce do 4 dni. Spróbujcie już w te święta!
 
Składniki, 2 średnie salaterki, 20 porcji:
500 g suchego, zmielonego maku*
400 ml gorącej wody
500 ml gorącego mleka
200 g cukru
kilka kropel olejku migdałowego
4 łyżki miodu wielokwiatowego / lipowego
1 duża, słodka chałka / 2 małe
100 g orzechów laskowych
100 g orzechów włoskich
100 g migdałów
100 g suszonych fig
100 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
100 g rodzynek
100 g płatków migdałów
100 g wiórków kokosowych

1.     Orzechy i migdały zemleć w maszynce do mięsa na największych oczkach lub bardzo drobno posiekać.
2.     Figi i skórkę pomarańczową drobno posiekać.
3.     Chałkę pokroić w 1 cm plasterki.
4.     Mak przesypać do garnka, zalać gorącą wodą i gotować przez 5 min.
5.     Wlać gorące mleko, wymieszać i gotować przez 2 min.
6.     Wsypać cukier, wlać kilka kropel olejku migdałowego, zagotować i lekko ostudzić.
7.     Wlać miód i wymieszać. Masa powinna być dość rzadka, jeśli jest zbyt gęsta, należy dolać odrobinę mleka lub wody.
8.     Na dno salaterki wlać chochlę masy makowej i przykryć plasterkami chałki.
9.     Zalać ok. 2 chochlami masy makowej i posypać: garstką orzechów laskowych, garstką orzechów włoskich, garstką migdałów, garstką fig, małą garstką skórki pomarańczowej, garstką rodzynek, garstką płatków migdałów i garstką wiórków kokosowych.
10.  Przykryć warstwą chałki, zalać masą makową i ponownie posypać bakaliami jw. Powtarzać do skończenia się składników, kończąc na bakaliach.
11.  Całkowicie ostudzić i wstawić do lodówki na kilka h. Podawać schłodzone.

*Jeżeli nie macie możliwości zmielenia maku na sucho, najpierw należy zalać go wrzątkiem (tylko do przykrycia) i gotować przez ok. 10 min, a następnie zmielić dwukrotnie w maszynce do mięsa.
 



7 komentarze:

  1. to zdecydowanie mój ulubiony świąteczny deser, już nie umiem się doczekać! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem miłosniczka makówek i musze powiedzieć, że ten przepis bardzo mi sie podoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. Polecamy! To sprawdzony przepis naszych dziadków :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe klimaty w tym daniu wyczuwam, zabieram się do wykonania w domu, pa

    OdpowiedzUsuń