Zupa
kalarepowa to jedna z naszych ulubionych zup. Przepis na nią zdradziła nam
nasza babcia ;) Jest lekko zawiesista i intensywna w smaku. Najbardziej lubimy
w niej liście kalarepy, są pyszne! Im więcej, tym lepiej! Zupę można ugotować również
na drobiu, ale najlepsza wychodzi na żeberkach wieprzowych. Smacznego!
Składniki, 6 porcji:
Zupa
z kalarepy
½ kg surowych, niewędzonych żeberek wieprzowych
4 l wody
3 średnie kalarepy z liśćmi
1 średnia marchew (opcjonalnie)
sól do smaku / Vegeta i Maggi
2 średnie ziemniaki
świeżo mielony czarny pieprz do smaku
1 płaska łyżka posiekanej natki pietruszki
1.
Żeberka umyć, zalać zimną wodą i gotować
przez 45 min.
2.
Kalarepy obrać i pokroić w kostkę.
3.
Liście umyć, pozbawić grubych łodyg,
zalać wrzątkiem na 5 min, odcedzić i pokroić w kostkę.
4.
Do wywaru dodać marchewkę, bulwy
kalarep oraz sól lub Vegetę i gotować przez 20 min.
5.
Ziemniaki obrać, pokroić w kostkę,
dodać do zupy wraz z liśćmi kalarep i gotować przez 20 min.
6.
Doprawić do smaku.
7.
Marchewkę pokroić w plasterki lub
zetrzeć na tarce o dużych oczkach.
8.
Zrobić zasmażkę, wlać do niej chochlę
zupy, wymieszać i wlać do garnka, ciągle mieszając.
9.
Zagotować, zdjąć z ognia i wrzucić
natkę pietruszki. Odstawić na minimum 1 h.
Zasmażka
2 łyżki klarowanego masła
2 łyżki mąki pszennej
1. Rozpuścić
masło, wsypać mąkę i smażyć ciągle mieszając, aż mąka się zrumieni.
Wygląda mniam! Dzisiaj ją robię :)
OdpowiedzUsuńSuper! Napisz poźniej jak Ci smakowała :)
UsuńZrobiłam, tyle że w wersji wegetariańskiej. Zupa jest naprawdę pyszna! Bardzo dobry przepis. Szczerze polecam. Pozdrawiam :)
UsuńNo to bardzo się cieszymy :) Pozdrawiamy!
UsuńA u nas robilo sie zasmazke na wedzonej sloninie i razem ze skwarkami wrzucalo do zupy,to jest dopiero mniam :-)
OdpowiedzUsuńO, to musimy kiedyś spróbować 😊
UsuńUgotowałam bez mięsa i jest pyszna. ;-)
OdpowiedzUsuńA co z marchewką? Zetrzeć i co dalej?
OdpowiedzUsuńI dodać do zupy ;)
UsuńWlasnie dzisiaj kupilam kalarepki i bede gotowac ta mniam, mniam zupe�� pozdrawiam ��
OdpowiedzUsuńI taką ja właśnie robię,tak robiła maja mama i taką robią moje dzieci i taką jemy na śląsku tylko że ja podaję z tłuczonymi ziemniakami,właśnie idę rwać na ogódek
OdpowiedzUsuń