Na Wielkanoc zawsze jemy zupę chrzanową, którą przygotowuje nasza babcia. Dziadek z
tatą trą chrzan i płaczu nie ma końca ;) Gotuje się ją na surowej szynce i
wędzonym boczku. Wykorzystuje się do niej również wszystkie wędliny pozostałe ze
święconki oraz jajka. Chrzanówka jest bardzo ostra, aromatyczna i sycąca. Jeżeli
wolicie łagodniejszy smak, wystarczy dodać mniej chrzanu. My jednak lubimy ją w
ostrej wersji.
1 kg surowej, wędzonej szynki
500 g surowego, wędzonego boczku
3 białe kiełbasy
3 l wody
½ l mleka
1 jajko
500-600 g chrzanu (do smaku)
1 łyżka mąki pszennej + ok. 30 ml wody (opcjonalnie)
sól do smaku
świeżo zmielony czarny pieprz do smaku
6 jajek na twardo pokrojonych w ósemki lub dużą
kostkę
wędliny ze święconki pokrojone w kostkę
1.
Szynkę i boczek zalać zimną wodą i
doprowadzić do wrzenia.
2.
Zmniejszyć ogień do minimum i gotować
przez 1 h (tyle, ile waży szynka). Wywar ma tylko „mrugać”.
3.
20 min przed końcem gotowania wrzucić
białą kiełbasę.
4.
Chrzan zetrzeć na tarce o małych
oczkach i przykryć wilgotną, bawełnianą ściereczką, żeby nie ściemniał.
5.
Wszystkie wędliny wyjąć i część pokroić
w kostkę (6 plastrów szynki, 6 plastrów boczku, 3 kiełbasy).
6.
Do wywaru wlać mleko i wymieszać.
7.
Jajko roztrzepać widelcem, wlać do
niego chochlę zupy i energicznie wymieszać.
8.
Powoli wlewać zahartowane jajko do
zupy, ciągle mieszając.
9.
Stopniowo po 1 łyżce dodawać starty
chrzan, ciągle mieszając.
10. Doprawić
do smaku solą i pieprzem.
11. Jeżeli
zupa jest zbyt rzadka, powoli wlać mąkę rozmieszaną z wodą: mąkę wsypać do
szklanki i powoli wlewać wodę (ok. 30 ml), ciągle mieszając, żeby nie było
grudek.
12. Pokrojone
jajka, wędliny z wywaru i ze święconki rozłożyć na talerzach i zalać zupą
chrzanową.
Prawie identyczny sposób otrzymałem od mojej Babci i kontynuuję w mojej rodzinie, a jest to już IV pokolenie za mojej pamięci- jedna różnica dotyczy kiełbasy - stosujemy nie białą, ale dobrą,lekko podwędzaną wysokiej jakości - podwawelską, głogowska lub tym podobne. Babcia pochodziła z dóbr Biskupów krakowskich, w okolicach dzisiejszych Mysłowic, na Górnym Śląsku.
OdpowiedzUsuń