Bardzo
smaczne czekoladki z wkładką ;) Skutecznie poprawiają nastrój i rozgrzewają w
chłodne, jesienne wieczory :)) Do pralinek możecie użyć zarówno tylko gorzkiej czekolady,
jak i samej mlecznej. Nam najbardziej smakuje połączenie obydwu w proporcjach
pół na pół. W wersji dla dzieci należy pominąć alkohol.
50 g gorzkiej czekolady
50 g mlecznej czekolady
powidła śliwkowe (ok. 10 łyżeczek)
śliwowica do smaku (opcjonalnie)
foremka do pralinek
pędzelek
1.
Foremkę włożyć do lodówki.
2.
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej:
ustawić miskę z połamaną czekoladą na mniejszym garnuszku z lekko gotującą się
wodą. Miska nie powinna stykać się z wodą, bo czekolada może się zważyć. Zdjąć
z ognia i pozostawić na garnuszku z wodą.
3.
Powidła śliwkowe wymieszać z ok. 3
łyżeczkami śliwowicy.
4.
Wgłębienia w foremce wysmarować
czekoladą za pomocą pędzelka i wstawić do lodówki na 10 min. Starać się nie
wyjeżdżać za linię, bo później może być ciężko oderwać zastygniętą czekoladę od
pralinek.
5.
Ponownie posmarować wgłębienia
czekoladą i wstawić do lodówki na 10 min.
6.
Wypełnić je masą orzechową,
zostawiając od góry 2 mm miejsca na czekoladę.
7.
Wypełnić do końca czekoladą i wstawić
do lodówki do całkowitego zastygnięcia czekolady.
8.
Pralinki delikatnie wyjąć z foremki.
0 komentarze:
Prześlij komentarz