Ciasteczka
są fenomenalne… maślane, z nutą cytryny :) Jeszcze nigdy nie jadłyśmy, aż tak
kruchych ciastek. W dniu pieczenia są wręcz ekstremalnie kruche i delikatne! Po
ugryzieniu rozpadają się na najdrobniejsze okruszki, jakby na ziarenka piasku. Po
kilkunastu godzinach stają się dosłownie odrobinę twardsze, ale wciąż są bardzo
kruchutkie :) Nasze ciasteczka ozdobiłyśmy lukrem królewskim zabarwionym
barwnikami spożywczymi. Powstały słodkie elfiki – pomocnicy Mikołaja ;) Pamiętajcie,
by nie wyrabiać ciasta zbyt długo: ciepło rąk nie sprzyja kruchemu ciastu i
może stać się twardsze lub rozpływać się trochę w piekarniku.
Składniki, 25 sztuk:
150 g mąki pszennej tortowej
70 g mąki ziemniaczanej
50 g cukru pudru
szczypta soli
skórka strata z 1 cytryny
140 g zimnego masła pokrojonego w kostkę
1 żółtko
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
lukier i barwniki spożywcze (opcjonalnie)
1.
Obydwie mąki i cukier puder przesiać
na stolnicę lub do miski, wsypać szczyptę soli i wymieszać.
2.
Dodać skórkę z cytryny, masło, żółtko,
ekstrakt z wanilii i wszystko posiekać szybko nożem.
3.
Szybko połączyć wszystkie składniki,
rozcierając masło z mąką między palcami i uformować kulę.
4.
Spłaszczyć ciasto, zawinąć w folię
spożywczą i wstawić do lodówki na 30 min.
5.
Piekarnik nastawić na 180°C.
6.
Ciasto odwinąć z folii, rozwałkować na
grubość 5 mm i wykrawać ciasteczka.
7.
Przełożyć je na folię aluminiową, wstawić
do nagrzanego piekarnika i piec przez 12 min, aż ciasteczka lekko się
zrumienią.
8.
Ostudzić i ewentualnie ozdobić lukrem.
0 komentarze:
Prześlij komentarz